niedziela, sierpnia 05, 2007
Popij piwem!
Najczęściej oglądaną w tym miesiącu wystawą w Gdańsku będzie z pewnością Pilsner Urquell International Photography Awards odbywająca się przed domem handlowym „Medison”. Wystawa ta jest kolejnym przykładem ometkowania sztuki w celach marketingowych. Strategie budowania prestiżu marki, wykorzystujące asocjacje pomiędzy swoimi produktami, a sztuką są zjawiskiem dobrze znanym i stosowanym chociażby przez takie marki jak Benetton, Calvin Klein, Absolut czy Red Bull. Jednak bez względu na to, czy jest to nowe zjawisko czy nie, oglądanie skądinąd dobrych fotografii przestaje sprawiać przyjemność, gdy w głowie huczy hasło - „kup Pilsnera”. Gdańsk jest czwartym miastem w Polsce, po Łodzi, Poznaniu i Krakowie, w którym można oglądać fotografie. W każdym z nich ekspozycja, nieprzypadkowo lądowała w domu handlowym. Ta wystawa broni się jednak jakością pokazywanych zdjęć, w odróżnieniu od turystycznej atrakcji ustawionej w pobliżu dworca w postaci kilku lwów mających prawdopodobnie nawiązywać do godła Gdańska, a którą zobaczy niestety jeszcze więcej osób...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
do ostatniej foty: o co chodzi z lwami w GD? Jesli to mialo byc kopia krow czy berlinskiego misia to bardzo slabo i paskudne wyszlo ...
Prześlij komentarz