czwartek, grudnia 13, 2007

Stoczniowa mapa artystyczna



Z nowym rokiem na stoczniowej mapie artystycznej ubędzie nam prawdopodobnie jednego miejsca. Rezydujący tam artyści - między innymi Michał Szlaga, Maciej Szupica, Iwona Zając, Bogna Burska oraz Wolna Pracownia PGR ART będą musieli poszukać sobie nowej przestrzeni. Kolonia Artystów powstała w 2001 roku kiedy to rozpoczął się proces rewitalizacji obszaru stoczni, zakładający poszerzenie zabytkowego centrum miasta o nowoczesną, nadwodną dzielnicę o nazwie Młode Miasto. Jak można przeczytać na stronie Młodego Miasta - dzielnica ta ma być "największym przedsięwzięciem urbanistycznym w obszarze Metropolii Trójmiejskiej i jednym z największych w Polsce". Developer rozpoczął proces "oswajania" terenu od zaproszenia w to miejsce artystów. Zaproszenie miało na celu ożywienie terenów postoczniowych oraz zmianę ich postrzegania w świadomości mieszkańców Gdańska. Koncepcja rewitalizacji tego obszaru wykorzystała ogromny potencjał sztuki, co sprawdziło się już m.in. przy rewitalizacji przemysłowego Bilbao czy Zagłębia Ruhry. Oprócz Kolonii Artystów działa na terenie stoczni kilka innych miejsc sztuki w tym m.in. Instytut Sztuki Wyspa i Modelarnia. Plany rewitalizacji zakładają pozostawianie budynku Instytutu Sztuki Wyspa wraz z jego funkcją, ale wyburzenie Modelarni i zbudowanie na jej miejscu budynku usługowego. Budynek Kolonii Artystów, pochodzący z lat 40 XX wieku, nie zostanie wyburzony a jedynie na nowo przystosowany. Ma zostać także zachowana jego kulturalna funkcja. Miejmy nadzieję że nowa, postindustrialna dzielnica nie będzie podobna do Łódzkiej "Manufaktury" znajdującej się w dawnej fabryce Izraela Poznańskiego. Tam rewitalizacja spowodowała, że miejsce tu utraciło swój specyficzny charakter i zamieniło się w nowoczesne, nieco pudełkowe centrum handlowe z kinem, kręgielnią, ścianką do wspinaczki, fitness clubem i skate parkiem...
Manufaktura w Łodzi

P.S. Dziś został rozstrzygnięty konkurs na projekt Europejskiego Centrum Solidarności, który wygrała Pracownia Fort z Gdańska.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

już lepsze coś na kształt manufaktury czy starego browaru w poznaniu, gdzie przynajmniej są ciekawe koncerty i wydarzenia artystyczne, niż nędzna galeria bałtycka, w której ludzie z całego województwa przyjeżdżają na wycieczki do sklepów :/

Anonimowy pisze...

jeśli byłeś/byłaś w Manufakturze to powinnaś / powinieneś wiedzieć ze bardzo to przypomina galerie bałtycką. Tam przestrzeń sklepowa jest chyba nawet wieksza niz w galerii bałtyckiej. Stocznia zasługuje na cos lepszego!

Anonimowy pisze...

to jest oczywiste, że stocznia zasługuje na coś lepszego, ale w manufakturze przynajmniej są koncerty, co już odrobinę działa na jej plus. chociaż bardziej życzyłbym sobie czegoś na kształt browaru, a także żeby władze miasta i inwestorzy nie ograniczyli się tylko do pasażu sklepików i multikina z systemem imax, bądźmy dobrej myśli! ;)